Asset Publisher Asset Publisher

Nie pozostawiajmy śmieci w lesie

Co roku leśnicy zbierają tysiące metrów sześciennych różnorodnych odpadów wywożonych do lasu, które docelowo powinny być składowane w Punktach Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK), zlokalizowanych na terenie gmin. Stanowią ogromne zagrożenie dla ekosystemu leśnego i problem dla leśników. Do tego wydatkowane są zbędnie środki na uprzątnięcie lasu, które mogłyby być wykorzystane w innym pożytecznym celu.

Zjawisko zaśmiecania lasów ma największe nasilenie w otoczeniu miast i osad ludzkich. Przyczyną jest brak wiedzy ekologicznej oraz skłonność człowieka do wygodnego trybu życia. Obserwujemy je w okresie tzw. wiosennych porządków oraz letnim, gdy lasy są odwiedzane przez turystów. Równolegle trwa „sezon budowlany” w trakcie którego pozostałości poremontowe dodatkowo trafiają do lasu.

Wiele z produkowanych przez człowieka odpadów jest toksycznych dla otoczenia. Te pozostawione w lesie, w przeciwieństwie do składowanych legalnie, zalegają niezabezpieczone. Wokół wysypisk stwierdza się podwyższoną koncentrację metali ciężkich: miedzi, cynku, chromu oraz rtęci, a szkodliwe substancje np. resztki chemiczne, środki ochrony roślin, czy przeterminowane leki przenikają w głąb gleby i do wód gruntowych. Szkodliwe substancje przenikają również do atmosfery. Efektem jest zanieczyszczenie środowiska, w tym wody przeznaczonej do spożycia przez człowieka.

Niekontrolowanie powstające wysypiska prowadzą do zaburzeń funkcjonowania ekosystemów. Rozkładające się nieczystości stanowią pożywkę dla bakterii chorobotwórczych i niebezpiecznych dla zdrowia grzybów. Nieprzyjemne zapachy z kolei przyciągają zwierzęta (szczury, komary, muchy) roznoszące groźne choroby. Problemem są torebki foliowe rozrzucone po lesie, nierzadko konsumowane przez zwierzęta leśne wraz z resztkami pokarmu, co bardzo często kończy się ich śmiercią.  Z kolei odłamki szkła lub metalu oraz sznurki mogą przyczynić się do okaleczenia zwierząt. Do tego należy zwrócić uwagę na przykre wrażenie pozostające w pamięci osób korzystających rekreacyjnie z przyrody. Zeszpecony krajobraz jest świadectwem braku poszanowania dla natury przez człowieka i stanowi wzorzec negatywnej postawy, przekazywany najmłodszej części społeczeństwa. 

Przyroda nie radzi sobie z tak ogromną presją człowieka. Naturalny czas rozkładu problematycznych pozostałości w wielu przypadkach trwa latami. Dla przykładu rozkład puszki blaszanej trwa 40-80  lat, puszki aluminiowej po napojach– 80–100 lat, plastikowej butelki – około 500, a opony samochodowej około 300 lat. Dlatego dbajmy o to, aby pozostałości po naszej konsumpcji docierały do punktów PSZOK. Miejsca te zostały przygotowane do składowania, a trafiające tam odpady są odpowiednio segregowane i powtórnie wykorzystane.